''Przyjaźń jest wtedy, kiedy dzwonię do Ciebie w nocy, wiedząc, że zawsze odbierzesz i spytasz, co się stało.
Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy dzwonię do Ciebie w
nocy, a ty nie odbierasz, dając mi do zrozumienia, że jakikolwiek
to nie byłby problem, może spokojnie poczekać do rana, przy okazji
pozwalając mi uspokoić się przez noc. Albo odbierasz tylko po to
by mnie opieprzyć za to, że dzwonię o tak późnej godzinie.
Przyjaźń jest wtedy, gdy ja skaczę z mostu, a Ty skaczesz zaraz za mną.
Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy ja skaczę z mostu, a Ty
chwytasz mnie za fraki, rzucasz na ziemię i robisz mi dwugodzinny
wykład na temat mojej lekkomyślności, kończąc to zdaniem "I uwierz
mi, nasikałbym na twój grób, ty egoistyczna szmato", po czym
przygarniasz mnie do serca i błagasz, bym więcej tego nie robiła.
Przyjaźń jest wtedy, gdy lubimy te same książki, filmy i muzykę.
Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, gdy mamy kompletnie różne
zdania na różne tematy i nie zawsze w cywilizowany sposób o owych
zdaniach dyskutujemy.
Przyjaźń jest wtedy, kiedy nigdy się nie kłócimy.
Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy pożremy się do tego
stopnia, że przez dwa dni się do siebie nie odzywamy, ale jeśli
przyjdę i zapukam do twoich drzwi, to wpuścisz mnie bez słowa i nie
pytając zrobisz mi moją ulubioną kawę.
Przyjaźń jest wtedy, kiedy podobamy się sobie takimi, jakimi jesteśmy.
Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy opieprzasz mnie za to,
że znowu przefarbowałam włosy i tym razem naprawdę wyglądam
strasznie, bo czym zaciągasz mnie do łazienki i każesz myć włosy tak
długo, dopóki farba nie zejdzie. Powtarzasz przy tym cały czas, że to
dla mojego dobra, bo za cholerę nie pokażesz się ze mną na ulicy,
gdy tak wyglądam. A mimo to spokojnie spacerujesz ze mną po
centrum, gdy wyglądam jak mały satanista.
Przyjaźń jest wtedy, kiedy nie możemy wytrzymać nawet minuty w ciszy.
Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy czujemy się razem dobrze nawet milcząc godzinami.
Przyjaźń jest wtedy, gdy dwoje ludzi "ma tak samo zryte banie".
Nie. Przyjaźń jest wtedy, kiedy ja jestem popieprzona, a Ty mnie
ogarniasz, po czym ja ogarniam Ciebie, bo Ci się moje popieprzenie
udzieliło, przez co jednocześnie się ogarniamy i jesteśmy razem
popieprzeni.
Przyjaźń jest wtedy, kiedy przetrwamy bez siebie nawet kilkanaście lat.
Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy przetrwamy ze sobą całe życie.''